Jak dla mnie za bardzo amerykański. Wybronił się jednak paroma zabawnymi i wzruszającymi scenami, no i otwartym zakończeniem.
Czemu wciąż funkcjonuje to określenie 'za bardzo amerykański' mające na celu scharakteryzować coś negatywnie..? Ojejku.
Droga Panno Nieśmiała
Poniżej walnęłaś piękny SPOILER.
S
P
O
I
L
E
R
Nie zdradza się fabuły w komentarzach.
Film bardzo sympatyczny, wzruszający, ale bez przesady (liczę to jako plus -żeby nie było nieporozumień) i bardzo urzekł mnie fakt, iż nie pojechała z nim do Kalifornii. Inaczej nigdy nie nauczył by się prawdziwego, samodzielnego życia.
o.o.skoro zakończenie zdradzone to i ja się wypowiem:D
Właśnie obejrzałam film.Mnie osobiście bardzo się podobał było kilka naprawdę wzruszających momentów Hugh Dancy świetnie poradził sobie z rolą.Jednak czegoś mi brakowało....zakończenie mnie zaskoczyło a jednocześnie zawiodło.Miałam nadzieje ze Beth pojedzie za nim, znów się zejdą i będzie happy end cóż może nie powinno się robić z tego tak cukierkowego filmu, jak ich wiele.Poza tym ciesze się ze wreszcie został poruszony problem takich ludzi,często postrzegamy ich jak kogoś gorszego a to zwykła nieprawda.Dzięki takim produkcjom możemy się poznawać, wzruszać otwierać na innych.Film pokazuje ze mimo przeszkód w końcu i tak każdy odnajdzie szczęście na swój sposób ale zawsze..;))<o trochę się rozpisałam:D>
wiec REASUMUJAC <jeśli komuś nie chciało się czytać moich wywodów>:
1. Film wart obejrzenia.
2. Dla ludzi lubiących niebanalne kino.
3. Daje 9/10.
Chlopak przynajmniej byl szczery i w koncowce uswiadomil slodkiej kolezance, po co naprawde sa kobiety w zyciu 99% panow ;)
no byl szczery do bolu ale chyba nikt ni ma mu tego za zle, jest chory i taki juz jest ale rozwin prosze watek, wiec po co sa kobiety? moze i mnie oswiecisz?:Dja jakos tego nie uchwycam podczas ogladania filmu....
Oj ja rozumiem, ze byl chory itd ale fajnie to wygladalo. Chodzilo mi nie o calym film ale o ten jeden 'finalowy' moment w ktorym chyba kazdy liczyl na to, ze on jej powie ze ja kocha i dlatego chce aby z nim pojechala a on po prostu nie wiedzial jak do roboty trafic :)
na boga! film beznadziejny, przewidywalny...
główna bohaterka ze zwichniętą szczęką! główny bohater... ech... szkoda gadać.
najgorszy film wff!!!!
Film dla mnie genialny! Skłania do głębokiej refleksji. Jednak zakończenie dla mnie było dość dziwne. Miałam nadzieję, że będzie to w 50% happy end. Tak, tak.. jest happy endem w 50%, bo nauczył się samodzielnego życia, ale chodzi mi bardziej o tą "miłość"
Film nie tuzinkowy, dlatego bardzo fajny!
POLECAM, wart oglądania