O uniewinnieniu Hirohity i całej rodziny cesarskiej po wojnie zadecydowały różne względy, w tym głównie geopolityczne. Oczywiście, zrozumiałe, że trudno zrobić o tym wnikliwy film dla masowej widowni i dokładnie je omówić, dlatego niektóre z nich zostały zaledwie zasygnalizowane, inne zaś w ogóle się nie pojawiły. Ale...
więcejBardzo przeciętny film o jednej z najciekawszych historii XX wieku. Szkoda. Mógł z tego wyjść bardzo
interesujący dramat polityczny. Niestety wyszło romansidełko z polityką w tle. Mógłby to być również
epicki dramat wojenny i wtedy wątek romantyczny nie wydawał by się tak wciśnięty na silę, ale na to z
kolei film...
Film podejmuje bardzo ciekawą tematykę, jego niewątpliwym atutem jest ukazanie japońskiej mentalności. Sceny z cesarzem i cesarza dotyczące są zrobione dobrze.
Niestety obraz traci przez wypełnienie połowy fabuły zmyślonym japońskim romansem generała Fellersa. No i nieprawdopodobna wprost głupota. Fellers włóczy się...
a na początku filmu z tą datą mamy ładowaną na pokład samolotu bombę "Fat Man". Popełnili prosty błąd, czy może mi się coś źle wydaje?
biegania z karabinami, strzelanin, wybuchow itp w nim nie znajdziemy. Wiec jezeli oczekujesz tego po fimie "Cesarz", to lepiej sobie odpusc, bo zmarnujesz poltorej godziny swojego zycia. Wiec o czym jest film? Opowiada on prawdziwa historie o poszukiwaniu dowodow, ze cesarz Hirohito chcial zakonczyc wojne i poddac...
Napaliłem się trochę na ten filmik, bo uwielbiam Tommy Lee Jonesa (który jest niestety w tym
filmie, wbrew temu co sugeruje plakat, postacią, drugą, lub nawet trzecioplanową), poza tym lubię
tematykę związaną z II wojną światową...Niestety Cesarz zawodzi - wyraźnie niski budżet, ciągnące
się momentami dialogi,...
W światku filmowym figurują zazwyczaj dwa typy filmów historycznych: monumentalne produkcje obfitujące w sceny konfliktów zbrojnych zrealizowanych na dużą skalę, z rozmachem wgniatającym w ziemię oraz stojące niejako na uboczu bardziej kameralne filmy, których siła tkwi w relacjach między postaciami oraz ukazaniu...
Dobry film. To był film historyczno polityczny a nie Szeregowiec Ryan jak się niektórzy spodziewali.
Stad te noty. Tu nie ma fikcji , wybuchów i super akcji ale ludziom lubiącym historie może się
spodobać.
Film mi się podobał, lubię tematykę II WŚ i w ogóle przepadam za filmami wojennymi, a temat
Japońskiego Cesarza wydawał się interesujący. Niestety nie wiem o czym bardziej był ten film, o
Cesarzu czy o poszukiwaniu utraconej miłości. Jak dla mnie osobiście za mało Cesarza w
Cesarzu, miałem wrażenie, że twórcy...