za niezbędną mi informację, że książka była lepsza od filmu. Dobrze, że w ogóle nie czytam książek, bo pewnie też bym pisał pod każdym filmem opartym na książce, że książka była lepsza.
O rety ----- ta kobieta jest dla mnie tym kimś ----- kim jest Mona Lisa dla Leonardo da Vinci . Najbardziej seksowna , zmysłowa , elegancka , uwodzicielska i cudowna istota --jaką widziałem w całym swoim życiu ( oczywiście poza moją żoną :-) . Kiedyś powiedziałem mojej żonie , że jedyną kobietą z którą bym w łóżku ją...
więcejNiby wszystko na końcu składa się w jedną całość ale jakoś nie do końca film przypadł mi do gustu jak dla mnie czegoś jednak zabrakło ogólnie film może nie jest taki najgorszy ale niestety nie wywołał we mnie jakichś głębszych emocji i niczym nie spowodował że będę go długo pamiętał...
Książki nie czytałam, tak więc do pierwowzoru się nie odniosę.
Fabuł jak dla mnie nieciekawa jak kolej podmiejska i naciągana niczym obietnice wyborcze. Ktoś siedzi w więzieniu, nie wiadomo czy słusznie. Klasyka. Ale 28 lat? Żeby chronić kogoś kto - generalnie - powinien trafić na leczenie? Jedynie w ochronę dziecka...
Nie mam pojęcia, dlaczego ta opowieść jest bestsellerem. "Gone girl" była o tym, jak wiele krzywdy potrafimy sobie robić w związkach i w całej toksyczności była to fabuła do przyjęcia. Tutaj mamy jedną z tysięcy skrzywdzonych przez los (niekoniecznie przez zabójstwo i kłamstwa). Niewielu z tego tysiąca jest społecznym...
więcejBrakowało jeszcze w tym wszystkim kosmitów robiących na farmie kręgi w kukurydzy. Rozumiem, że to nie do końca zarzut w kierunku scenariusza, bo ten jest oparty o książkę, ale moim zdaniem zwyczajnie za dużo tu wszystkiego.
Gone jest lepiej wyreżyserowana, bo to Fincher; ale tutaj wszystko jest bardziej realistyczne w ramach śwaita przedstawionego.
Ano z prostej przyczyny, książka była świetna. Możemy przenieść się w klimat środkowych stanów z połowy lat 80, które zaczynają podupadać i dotknąć kryzysu jakie toczył ten stan w oparciu o historię Day-ów. Dodatkowo, postacie w książce zostały świetnie "zbudowane", klimat był niesamowicie ciężki, a scenariuszy...