Pamiętacie, jak John Bigalow opowiadał Dirkowi Pittowi o Arthurze Brewsterze? Kiedy "Titanic" tonął Brewster kazał Bigalowowi zaprowadzić go do ładowni numer 9 na lewym pokładzie, grożac mu pistoletem. A potem zamknął się w skarbcu tej ładowni i poszedł na dno razem ze statkiem.