Dziwię się niespecjalnym notom tego filmu. Widz po mistrzowsku wprowadzany jest w historię i
prawie do końca próbuje skumać co tak pokręciło głównego bohatera :)
A jeśli ktoś miałby ambicję pod kontem moralnym oceniać relację głównych bohaterów, no...
to szczerze mu współczuję :)))