świetna rola w ,, zezowatym szczęściu,, . Aż szkoda że zginął tak głupio , ale podobnie jak jego kumpel[ cybulski ]tyle że on wypadku samochodowym , a CYBULSKI POD KOŁAMI POCIĄGU . Cóz obaj nie chcieli umrzeć.
Komeda 1969 r , Munk w 1961 r , Cybulski 1967 r. Kobiela 1969 r.
W ciągu 2 lat zginąl : najwiekszy aktor filmowy w histori Polski -Cybulski , najwybitniejszy aktor tragi komiczny - Kobiela i jeden z wielkich Polskich kompozytorów muzyki filmowej a przedewszystkim genialny jazzamn.
To niespotykane i niepojęte aby w tak krótkim czasie naraz odeszła 3 takich ikon...