Najwieksza glowa w show biznesie.
Ilekroc ja widze, nie moge oprzec sie stwierdzeniu, ze jej glowa jest nieproporcjonalnie duza
w stosunku do reszty ciala. Niby nie jest brzydka, aczkolwiek w jej wygladzie cos "nie gra".
Moze to ta wielka glowa.
Lubie ja w Dextrze, szczegolnie jak klnie. ;D
Chyba ty masz problem....z oczami..... bo większości społeczności Filmweb ona się podoba tylko ty jesteś odmiencem...i czepiasz się bzdury a nie patrzysz na inne walory piękne oczy, nos, usmiech, figura nogi itp. Obejrzyj ją talk show to zmienisz zdanie.........dla mnie jest po prostu super
sam jestes odmiencem, chyba moge stwierdzic, ze mi sie ona nie podoba, czy jakis odgorny zakaz wydales?? jestes wiekszoscia, ze tak piszesz?? chyba kazdy posiada wlasny gust i na jego podstawie ocenia czy mu sie cos podoba, czy nie...
Czy kobieta jak ty może racjonalnie ocenić urodę drugiej kobiety.........nie...bo zawsze pojawi się zazdrość bo ja tak nie wyglądam jak Jennifer....zobacz ją w talk show jaka ona cudowne.........wiele kobiet miałem ale w niej bym się zakochał na zabój.............
kazdy moze ocenic urode kogokolwiek.. z ta zazdroscia to dowaliles, hahaha, w zyciu bym nie chciala wygladac tak jak ona :)
Wow, ale fazowanie :D Trzeba pompki porobić, albo pobiegać. Mi się też bardzo podoba, ale przecież k_s_2 nie powiedziała nic złego, a przynajmniej takiego, żeby ją atakować. Ja tam nie widzę, żeby miała wielką głowę. Katie Holmes ma wielką głowę, i Christina Ricci, chociaż obie są całkiem sweet.
Chodzi o to, że jeśli ktoś całkiem kulturalnie coś zgłasza, to nie trzeba bić zaraz piany.
Ja pierdziele,to już drugiej kobiecie nie może się nie podobać druga,bo zazdrość przez nią przejawia, haha bzdura !
gdyby jeszcze faktycznie bylo o co byc zazdrosnym to spoko, ale tutaj posadzanie kogos o zazdrosc jest po prostu zabawne :D
No tak nie ma jej czego zazdrościć, kobieta z klasą i wdziękiem, bardzo dobra aktorka, a ty jestes za to zajebistym krytykiem z filmweb z podobizną w avatarze i na pewno piękna, że hej......
gratuluje !!!!
Jestem kobietą i umiem obiektywnie ocenić drugą kobietę, bez cienia zazdrości. Jeśli o nią chodzi, ona ma figurę? To wyciosany kołek, pozbawiony kobiecej figury, jedyne co mi się w niej podoba to oczy. Jako Debra Morgan jest wkurzająca jak mało kto.
Jestem mężczyzną i umiem obiektywne ocenić kobiety (wtf? co to znaczy obiektywnie, większość prywatnych ocen, zwłaszcza wyglądu jest subiektywnych, po prostu wynikają z postrzegania, upodobań itd. Rubens obiektywnie oceniał kształty modelek na swoich obrazach ;) Jeśli chodzi o nią, to jest jest bardzo ładna. Nie tak jak niektóre spasione tuczniki.
:))))))))))) Jak Debbra Morgan jest wkurzająca.... W którym momencie????????? bo w Dexterze tego nie zauważyłem.....ma brzydki nos - nie ma orlego, ani dużego prosty ładny nosek ma. Według mnie jest bardzo zgrabna nie kołek zobaczcie ją na gali wręczenia Złotych Globów albo w amerykańskim show nawet w Dexterze ekstra wygląda(tam głownie chodzi w spodniach)....ona ma super figurę zgrabny tyłek, długie nogi,seksowne stopy......choć piersi ma małe ale piersi to nie wszystko tylko dodatek który liczy się na końcu i jest nieistotny... dla mnie ideał kobiety.
Twarz nieproporcjonalna, bardzo dziwna mimika, uśmiech, wzrok. Nie jest zgrabna, lecz jest dziwnie chuda. Niezły tyłek ? Obudź się, to nie czarny - kościsty zad, zero jędrności. Ostatnia wisienka na torcie - chodzi niezgrabnie jak babochłop; w tej kwestii ja po 6 piwach na szpilkach jestem dla Niej niedoścignionym wzorem. Ma typową urodę koszykarki / siatkarki, czyli chuda tyczka, bez zaokrągleniem, z dziwnym chodem. Naprawdę przeciętna dziewczyna.
Teraz się wydało jesteś gejem to się nie dziwie, że uroda Jennifer cię ziębi...bo każdy tęczowy ma takie odpowiedzi typu uważaj na zajady co macie koledzy dziś na podwieczorek itp. Ode mnie się odczep bo jestem hetero więc znajdź innego abyś go zaczepiał może coś z tego wyjdzie:)))
Jestem nie tylko gejem, ale też wstrętnym, przecwelonym pedałem. Rozszyfrowałeś mnie. Należy Ci się Order Orła Białego. Tacy jak Ty są zdrową tkanką tego Narodu. Zerżniesz mnie, twardzielu..?
Głowa głową, ale to najbardziej pokraczna kobieta wśród amerykańskich aktorek. O ile twarz ma przyjemną, zawadiacką, ciekawą, to ciało - tragiczne. Biedna, pozbawiona biustu garbuska, która chodzi jak stary chłop.
wez bo zaraz ci jakis cwaniak napisze, ze jestes zazdrosna i chcialabys wygladac tak jak ona, haha.
"pokraczna" to slowo idealnie do niej pasuje
Ha, a niech pisze. Mam przecież lustro w domu i pełną świadomość, że to, co w nim widzę upoważnia mnie do krytykowania innych. Do zachwycania się też. Dlatego zachwycam się na przykład urodą Lila, która pojawiła się w drugim sezonie. Choc mogłaby się troche opalić, to reszta jest fantastyczna :).
Jest świetna i utalentawana aktorka. Kogo, kto sie choc ciutenko interesuje kinem, do k..wy nedzy, obchodzi jej proporcjonalność. Wypad do pudelka z takimi postami.
A co nie mozna sie wypowiedziec? Zainteresowanie kinem i zwracanie uwagi na wyglad aktorow nie wyklucza sie wzajemnie.
Nie warto....Zauważyłam, że jak komuś podoba się jakiś aktor/aktorka a ktoś inny go/ją krytykuje, to zawsze dostaje baty ;) Nawet jeśli robi to w kulturalny sposób (albo pisze o zazdrości hehe :))
Jako aktorka jest świetna, widziałam ją w "Egzorcyzmach..." i w "Dexterze" i szczerze nie wyobrażam sobie innej Debry (jest idealna - pyskowanie, bluźnienie i to że zachowuje się jak facet, pasują do tej roli i u Jennifer to nie razi). Jako kobieta totalnie mi się nie podoba (no może jedynie jej długie nogi i tego rzeczywiście jej zazdroszczę), ale każdy ma inny gust.
Wlasnie rozwala mnie fakt, ze jak wypowiesz sie niepochlebnie o czyjejs prezencji na filmwebie to od razu padaja hasla, ze to nie pudelek, ze tu sie ocenia gre i zdolnosci a nie urode. Ale co w tym zlego, przeciez jestesmy ludzmi i zwracamy uwage w pierwszej kolejnosci wlasnie na wyglad. Rozumiem, ze posty w stylu : >> brzydka jak noc, stawiam 1/10 za krzywy ryj << są nie na miejscu, ale kulturalne, normalne wyrazanie swojego zdania? Nie popadajmy w przesade.
Zgadzam się z Tobą w zupełności. W końcu mamy wolność słowa i póki jest ona wyrażana w kulturalny sposób to nikt nie powinien się czepiać.
Mnie osobiście bardzo przypomina Laurenca Fishbourne'a (Morfeusz z Matrixa). Jestem po dwóch sezonach Dextera i raz mnie to bawi, raz irytuje. Wolałbym, by wybralii do tej roli inną aktorkę. Nie podoba mi się jako kobieta (pewni przez skojarzenie z w/w) aczkolwiek gra całkiem nieźle.