Dziwne że jej nie wziął. Jest wręcz urodzona do roli Fabienne (kochanki Bruce'a Willisa) z Pulp Fiction. Seksowna i infantylna :)
Chyba nie widziales filmow Quentina poza "Pulp Fiction". Radze obejrzec "Od zmierzchu do switu" (Tarantino gral i scenariusz pisal).
ale nie był reżyserem , wiec dalej się dziwie, że jej nie wziął. A filmy widziałem wszystkie wiec spadówa :p
Urodzeni mordercy - scenariusz: Quentin T., Od zmierzchu do switu - scenariusz: Quentin T.
Co z tego, ze rezyserem byl kto inny i byli wspolscenarzysci. Q. ma sporo scenariuszy na swoim koncie... a ja te filmy lubie tak samo jak te ktorych jest rezyserem. Bo scenarzysta to autor tresci...bez scenariusza nie ma filmu...
No tak, ale "Od zmierzchu..." to film bardzo podobny do filmów Tarantina, zagrał w nim. Właściwie, można powiedzieć, że to w połowie jego film :P