Ciekawa postać - jako dyrektor Mosfilmu z całym przekonaniem, na jakie go było stać, twierdził, że "Związek Sowiecki NIGDY na nikogo nie napadł, bo to był taki cudowny kraj. Polecam uwadze tego kacapa!
Tygrysku, Tygrysku, jak już zostaniesz Tygrysem przekonasz się, że film sowiecki miał więcej wspólnego z polityką, niż obecnie ci się wydaje. Wszystko jeszcze przed tobą!