"Wonderland" wspaniały, za ten film ma u mnie 10/10 i kredyt zaufania.
"Code 46" po prostu niezły, które filmy najlepsze, które warto zobaczyć?
Najlepszy to chyba "Więzy miłości". Polecam, choć to bardzo mocne, przygnębiające kino. Poza tym "24 Hour Party People " i "I want you" - te filmy również warto zobaczyć. Odradzam "9 songs", bo to straszny badziew.
"I want you" naprawdę "niezły", z jednej strony jest chemia między bohaterami, jest napięcie, tajemnica, do końca nie wiadomo, kto jest kim, ale też daje do myślenia - problem poczucia winy. Bardzo dobrze zrobiony, i jest Alessandro Nivola. :)
Więzy miłości!!!!!!!!!! Jeden z moich ulubionych filmow w ogóle, Winterbottoma niewiele widzialam, ale odradzam "With or without you" :|
Widziałam dopiero 6 filmów Winterbottoma i jest w mojej ścisłej czołówce top5 rezyserów.
Najlepszym filmem jest póki co "I wan You", zaraz potem "Code 46". Musze przyznac szczerze, iż mam mieszane uczucia co do "A mighty heart" i "Road to Guantanamo". Dlaczego właściwie Winterbottom ma tyle filmów o Pakistanie/Afganistanie (mówię tu nie tylko o 2 wyżej wymienionych), wie może ktoś?
Widziałem 6 jego filmów (na razie):
1. "Więzy miłości" 8/10;
2. "Genua. Włoskie lato" 8/10;
3. "Wonderland" 7/10;
4. "Cena odwagi" 7/10;
5. "Tristram Shandy. Wielka bujda" 6/10;
6. "9 songs" 1/10.
Obejrzałem jeszcze "Kodeks 46" i dałem mu 8/10. :) A "9 songs" to - jak ktoś napisał gdzieś wyżej słusznie - chała. No, ale można każdemu reżyserowi jedno badziewie wybaczyć. :P Gorzej, jeśli robi same badziewia.
Zmieniłem zdanie na temat "9 songs" po obejrzeniu tego filmu wczoraj po raz drugi. To nieudany eksperyment, ale w sumie - nienajgorszy. :P
Podwyższyłem mu ocenę na 5/10. Na tyle samo oceniłem "Mordercę we mnie", a siódemkę dałem "Drodze do Guantanamo".
"Na tym świecie" - jednak 7/10 (po namyśle). Taka sama ocena dla filmów "Aleja snajperów" i "24 Hour Party People".
Jeszcze "Królów życia" zamierzam dzisiaj obejrzeć. ;)