Zaskakująco ten serial jest dobry, dobrze, naturalnie zagrany, z odpowiednio zarysowanymi postaciami, ma ładne zdjęcia, fajną muzykę, fabuła jest ciekawa. I nawet wszystko słychać :)
Obejrzałam z dzieckiem lat 16. Jej się też podobało. Taka refleksja dla wiecznie marudzacych tu na forum. W moim LO 30 lat temu też byli geje, lesbijki oraz osoby w spektrum, choć to ostatnie było jeszcze nienazwane. Też eksperymentowaliśmy z seksem, z używkami, popełnialiśmy błędy ale też osiagaliśmy małe sukcesy,itd. Nikt nikogo nie wykluczał z powodu inności, bo każdy chciał być wtedy unikalny. Nie było internetu, byliśmy tylko my. Indywidualni. Takie zwykłe LO w średnim mieście na północy Polski. Chciałabym takiego LO dla mojego dziecka. Dlatego takie seriale są jak najbardziej potrzebne.
Pełna zgoda - trzeba widzieć pozytywy. I też bym sobie życzyła takiej szkoły i takich ludzi dookoła dla moich dzieci :)
Przerażające. Tylko LO? Przecież docelowo chcecie zawładnąć przedszkolakami. Mają sobie wybierać jedną z 53 płci.
Dla mnie miałki, przewidywalny, postacie płytkie, niezgłębione. Autyzm przedstawiony pobieżnie i właściwie trudno się domyśleć, że ona go ma. Lena bardzo nienaturalna. Nienaturalnie podekscytowana i przesadnie, nienaturalnie "młodzieżowa" i otwarta. Bardziej bym podejrzewała ADHD nie autyzm. Za wyjątkiem sielankowości nadmorskim i kilku ładnych ujęć, to mocno średni. Tak można sobie obejrzeć, zrelaksować ale nie ma głębszej treści. I już po kilku scenach wiadomo, jak się potoczy.
A znasz jakąś osobę w spektrum autyzmu osobiście, że twierdzisz, że jest to pokazane nienaturalnie? W spektrum bardzo szybko przechodzi się do ekscytacji czy złości. Pokazane były stimy podczas stresujących sytuacji i totalna bezpośredniość w rozmowach. Dodatkowo, Lena często nie patrzyła innym w oczy, jak rozmawiała.