według mnie "Dzieci z Bullerbyn" to jedna z najwspanialszych książek dla dzieci!
Uwielbiałam ją jako dziewczynka i uwielbiam nadal,choć jestem już dorosła.Często opowiadam mojemu 7 letniemu synkowi historie tych dzieci i mój syn był pod wrażeniem,jak dzieci potrafiły się bawić nie znając telewizji,ani komputera.Stwierdził nawet,że oni mieli fajnie,bo mogli spać w sianie i całymi dniami bawili się na dworze.Jednym słowem mój wówczas 5-6 letni syn z całą powagą powiedział,że im zazdrości.Będąc w empiku trafiłam na film DVD "Dzieci z Bullerbyn" bez wahania kupiłam obie części...z radością obejrzałam ten film i o dziwo mój synek również był filmem zachwycony...
Poniżej masz link do filmu, o którym piszesz. ;] Swoją wypowiedź na forum udzieliłaś tam gdzie nie trzeba. Zupełnie inny tytuł.
http://www.filmweb.pl/film/Dzieci+z+Bullerbyn-1986-105634