Od tej części seria gier z Reksem zaczyna się na dobre.
-Dużo zagadek
-Momenty zręcznościowe
-śmieszne momenty
Polecam. Gra bez przemocy, bez wulgaryzmów a przy okazji familijna (niektóre zagadki są
bardzo trudne).
Gry nie mogę ocenić, ponieważ grałem dawno. Ale jest całkiem fajna - najlepszą częścią jednak jest miasto SeKretów. Trochę denerwowały mnie pomysły ściągnięte z Star Warsów (typu generator pola siłowego na księżycu albo "wygraj wyścig, by uwolnić przyjaciela"), ale reszta była spoko.
Ponieważ dzieci mogą mówić swoje pomysły twórcom gry. Ponieważ TPM było popularne wśród dzieci, dużo pomysł z wyścigiem się znalazł w ufo.
Wybacz ale nie do końca zrozumiałem tą teorię....... Nie wiem co to TPM.
Ale co do pomysłów to w zasadzę akcje od księżyca indor z polem siłowym do końca było mnóstwo nawiązań do Star Worsów.
Moim zdaniem najtrudniejsza część serii.
Wolę jednak te pozostałe: RIC, RIWC i RIKN. Jest tam większe pole do popisu i lepsze poruszanie się po planszy.