przyznam, że film bez większych rewelacji, oglądało się przyjemnie, ale w sumie niewiele poza tym; znakomita postać orangutana - zabawne z niego zwierzę i świetny Clint, w typowej dla siebie roli twardziela
Moja ocena: 6/10
jedynka gorsza od dwojki , niestety wylaczylem w polowie nudne i bez akcji , pech ze ogladalem je dzien po dniu i zaczalem od dwojki.