Serial polecany jako podobny do From. Wcale nie jest podobny. Przez wiekszosc czasu nuda, nic sie nie dzieje. Nie wiem skad te zachwyty. From albo Stranger Things do piet nie dorasta.

Banda dzieciaków z urojeniami, decyzje podejmowane przez postacie w serialu nielogiczne.

Jedyny mocny punkt 2 sezonu to muzyka :)

Po pierwszym sezonie zostałem fanem serialu. Po drugim czuję niesmak i żal, że poszło to w stronę, w którą poszło. Początek jeszcze napawał optymizmem - nowe postaci, tajemnica... Aż tu nagle BANG - absurd za absurdem i wielki zawód.

Nie żebym był nienawistnikiem który nie lubi postmodernistycznych przekładańców. Fajny pomysł połączyć nastolatki z surwiwalem, kanibalizmem i odrobiną horroru. OK. Ale to wymaga żelaznego planu scenariuszowego i jakiejś wiążącej wszystko metaopowieści jak w "Bones and All". Ktoś gdzies napisał/a że tu jest idealny...

Misty wymiata, ale to jak bezwględna jest Taissa też zasługuje na podziw.

Moje to młoda Natalie. Świetna była: spostrzegawcza (rozmowa z Benem), luzacka, przebojowa. Dla odmiany Lewis nie trawię. Nie wiem, czy jej flegmatyczny sposób mówienia to taka świetna gra, czy ona tak już ma. Zaznaczę, że Urodzonych morderców już nie pamiętam (wieki temu oglądałem).
W 2021 najbardziej lubię Misty,...

Dla mnie fana Lostów to była super przygoda obejrzana w 2 dni. Klimat lat 90 ekstra zrobiony, super casting i fabuła. Strach tylko ze w drugim sezonie fabuła się rozjedzie jak w Lostach...

Póki co zauważyłem tylko jeden czasowo logiczny błąd;
W dzienniku Jackie są wypisane ulubione bohaterki z filmów i jest tam...

pierwsze 3 odcinki ciekawe, potem aż do ostatnich dwóch zamulanie, nowe postacie fajne, ale historia już mniej wciągająca, liczę, że nie będzie więcej niż 4 sezony, bo wtedy fabuła już rozcieńczy się na maxa..

Jedyna wyrazista postać tak naprawdę to Misty, stara i młoda. Reszta jest zupełnie mdła, w ogóle nie wiadomo o co biega. Pewnie w 3 sezonie się klaruje; chyba że pod koniec 1 ale kto by tyle wytrzymał.

Pod drugim sezonie obniżam ocenę

Mocno przereklamowany

Niczym nie zaskakuje, ani nie powoduje żadnego dreszczyku emocji, czy też jakiegoś większego napięcia. A poza tym jak słyszę porównania, że to "nowy LOST", to do LOST to mu brakuje mile i ho ho...
A tak w ogóle denerwujące aktorki - na czele z Juliette Lewis.

Bardzo mi sie podoba serial , pierwsze 7 odcinkow - dobra muzyka, dramat i zagadka , atmosfera, ogladanie doroslej Misty sprawia mi przyjemnosc ;) . Niestety jakby ktos inny przejal stery tej produkcji i nie moglam uwierzyc na co patrze w tym odcinku.

dlaczego praktycznie nie mówi się o tym serialu. Jak dla mnie jest bardzo dobry. Jedynym minusem jak dla mnie jest to, że to co stało się w przeszłości jest przedsatawione jako wspomnienia w teraźniejszości, ale to już tylko moje "widzi mi się" ;)

Szkoda że serialu nie można nigdzie obejrzeć w Polsce bo zasługuje na to by jak najwięcej ludzi o nim usłyszało. Finał sezonu zapowiada jeszcze lepszy sezon drugi, który podobno jest już nakręcony. A sami twórcy zapowiedzieli że historia ma trwać nawet 5 sezonów, co jest świetna wiadomością bo wydaje mi się że może być...

Z nieźle zapowiadającego się serialu wyszło g*wno.

Drodzy, przecież to jest coś strasznego. Na plus w tym serialu tylko aspekty estetyczne:widoki, muzyka...jednak ta fabuła jest straszna, tak naprawdę zobaczyłem 10 odcinków i nic. Równie dobrze można zobaczyć pierwszy i ostatni i nic się nie straci....dramat. Ostrzegam, bo to totalna strata czasu...te opinie po 10/10...

Strata czasu.

Dlaczego młoda Misty wyglada jak Paul Dano?